niedziela, 27 maja 2012

Po dłuższej przerwie postanowiłem ponownie zaistnieć  w sieci ze swoja winniczką  czasowo w formie bloga.
Co się wydażyło  przez czas nieobecności strony? Ano dokonuje się stopniowo naturalna selekcja odmian tzn. w większości głównym selekcjonerem jest zima  to ona pokazała ,że czyste vinifery nie dadzą rady z mrozami poniżej 26-28 stopni Celsjusza. W ich miejsce dosadzam odmiany sprawdzone przez okres istnienia winnicy jak również  przybywa odmian tzw. "nowości"  głównie z oferty firmy e-sadzonka.pl np.Monarch czy Allegro.
Nie obyło się również bez strat spowodowanych przymrozkiem 18 maja  gdzie poległo około 90% młodych pędów.
Krajobraz po bitwie.
Na szczęście widać już świeże pędy ale z winobraniem to w tym roku będzie raczej kiepsko.